Refeel – concept zero waste

Refeel to polska marka tworząca kosmetyki myjące oraz chemię domową w duchu zero waste – produkując je w szklanych butelkach. Zamawiacie, korzystacie i odsyłacie im za darmo puste butelki, a oni ponownie je wykorzystują.
Jak to się dzieje, że puste butelki można ponownie wykorzystać?
Szklane opakowania można używać nieskończenie wiele razy, bez utraty właściwości. Taka butelka jest oczyszczana, zdezynfekowana i napełniana ponownie!
Porozmawialiśmy z twórcami marki Refeel.
Kto stoi za marką Refeel Concept?
Refeel Concept tworzymy w trójkę. Znamy się bardzo długo prywatnie i mamy wspólne doświadczenia na zawodowym gruncie. Każdy z nas specjalizuje się też w czymś innym. Kuba (Jakub Zublewicz) jest farmaceutą i to on odpowiada za receptury naszych produktów, dobór odpowiednich składników i produkcję. Ja (Magdalena Rajchelt-Zublewicz) i Karola (Karolina Kosowicz-Kędzierska) od wielu lat prowadzimy wspólnie kaszamanna studio i my zadbałyśmy o branding i identyfikację wizualną projektu. Ja dodatkowo w Refeel odpowiadam za marketing i sprzedaż, a Karola za logistykę i wysyłki.
Jakie produkty posiadacie w swojej ofercie?
Na początku postawiliśmy na produkty do czyszczenia domu i kosmetyki myjące do ciała. Zależało nam na produktach, które najszybciej zużywają się w każdym domu, a tym samym generują najwięcej plastiku. Tak więc w linii do domu można znaleźć płyn do mycia naczyń, płyn do czyszczenia łazienki, płyn do podłóg i do szyb. W linii do mycia ciała znajduje się mydło w płynie i żel pod prysznic. Co ważne wszystkie produkty zostały zapakowane w szklane, zwrotne opakowania, które można nam odesłać za darmo, a my je ponownie wykorzystamy. Składy wszystkich produktów zostały również skomponowane w oparciu o składniki naturalnego pochodzenia, a zapach pochodzi z olejków eterycznych.
Na jakie wartości stawiacie?
Nasza podstawowa wartość to ekologia. Ale taka uczciwa i przemyślana od A do Z. Staramy się aby każdy etap naszego procesu od produkcji do drzwi klienta był optymalny pod względem dbałości o naszą planetę. Dlatego starannie wybieramy surowce i dostawców. Nasze produkty zapakowane są w szkło i aluminium, etykiety są papierowe, a paczki do klientów wysyłamy bez użycia plastiku. Cały czas też pracujemy nad tym, żeby Refeel mógł być jeszcze bardziej ekologiczny i chętnie słuchamy uwag i rad od mądrzejszych od nas.Bardzo cenimy sobie też transparentność i wychodzimy z założenia, że nie ma trudnych pytań i cieszymy się kiedy odbiorcy dopytują czy kwestionują różne szczegóły naszego konceptu. Dlatego też zdecydowaliśmy się np. umieścić na etykiecie pełny skład naszych produktów, co nie jest powszechną praktyką. Wierzymy, że tylko w ten sposób można obecnie prowadzić etyczny biznes.
Co dla Was znaczy ,,bycie eko”?
Pewnie w naszej definicji „bycia eko” nie odbiegamy od innych. Kiedy myśleliśmy o założeniu Refeel Concept bardziej zastanawialiśmy się co powoduje, że ludzie nie „są eko” i doszliśmy do wniosku, że ekologia kojarzy się z czymś co jest wymagające, trudne i od razu trzeba przewrócić całe życie do góry nogami. Dlatego postanowiliśmy stworzyć koncept, który maksymalnie ułatwia pierwsze kroki w stronę „bycia eko”. Zamawianie naszych produktów, używanie ich, a następnie odesłanie pustych butelek miało być po prostu łatwe i wygodne, tak żeby zachęcić konsumentów do kolejnych kroków w stronę świadomej ekologii.
Jakie są Wasze codzienne rytuały?
Przyznajemy, że nasze życia ostatnio pędzą. Każdy z nas ma swoje zobowiązania zawodowe, a Refeel powstał jako projekt z potrzeby serca, a nie główny plan na życie. Więc poza pracą na pełny etat, zajmujemy się w wolnym czasie Refeelem. W takim tempie bardzo ciężko znaleźć czas na rytuały, ale… każdy z nas ma coś co uwielbia robić w wolnym czasie i staramy się z tego całkiem nie rezygnować. Kuba siada i komponuje muzykę elektroniczną, Karola jeździ konno, a Magda uwielbia długie kąpiele i z lubością oddaje się temu w wolnej chwili.
Ulubiony film, książka, miejsce na relax.
Jeżeli chodzi o filmy i książki to pewnie każdy z nas ma inne typy. Ale… wszyscy w trójkę bardzo lubimy podróżować i nawet czasem zdarza nam się wspólnie wyjechać na weekend ze znajomymi. Pandemia mocno zweryfikowała też miejsca, którewybieramy na swój odpoczynek. Kiedyś koniecznie były to dalekie i bardzo aktywne podróże. Teraz cenimy sobie małe agroturystyki na końcu świata, gdzie można poleżeć na trawie, rozpalić ognisko i po prostu się zatrzymać.
https://www.instagram.com/refeel_concept