Hagi: „Cykl jest naszą kobiecą prawdą”

W ciele każdej z kobiet zachodzi wiele procesów, które składają się na zjawisko zwane cyklem. Jest on wbrew pozorom obrazem harmonii naszego organizmu. Jego poszczególne etapy mają znaczenie też dla innych przemian, a co za tym idzie – stają się widzialne na skórze i odczuwalne psychicznie jak i fizycznie.
Seria Phases firmy Hagi wychodzi na przeciw tym zmianom.
Hagi to H jak Hanna (mama chemik – kosmetolog, założycielka i serce firmy); A jak Agata (córka,
obecna prezeska, innowatorka, mózg kreatywny i finansowy); G jak Gabrysia (córka, odpowiedzialna za produkcję, recepturownie i wdrażanie nowości) oraz I, czyli wszyscy Inni, którzy tworzą Hagi.
Hagi to firma rodzinna o mocnych fundamentach, które tworzą takie wartości jak autentyczność,
prawdziwa pasja i zaangażowanie w tworzenie wysoko jakościowych naturalnych produktów do
pielęgnacji. Dla nas najważniejsza jest litera I- inni. Hagi jest zespołem ludzi bardzo zaangażowanych, ekspertów i pasjonatów. Ludzi, którzy nas nie zawiedli w żadnej krytycznej sytuacji, którzy są bardzo elastyczni i chętni do rozwoju. Hagi to również dobre relacje z innymi współpracującymi Firmami.
Skąd wziął się pomysł na serię Phases? Do kogo jest skierowana?
Pomysł na Phases wziął się z własnej obserwacji tego, co dzieje się z naszą skórą w trakcie cyklu oraz potrzeby odpowiedniej pielęgnacji. Agata – współzałożycielka Hagi, zobaczyła, że dość regularnie jej skóra – albo staje się świecąca i skłonna do wyprysków, albo sucha i ściągnięta, a innym razem wręcz promienieje. Te wszystkie zmiany działy się cyklicznie, co skontestowała zdaniem: „Ja w zasadzie mam trzy skóry w ciągu miesiąca, nie jedną i każda z nich wymaga innej pielęgnacji!” . W fazie menstruacyjnej – na początku cyklu (1 -7 dzień) skóra przede wszystkim potrzebuje nawilżenia, w fazie folikularnej (8-14 dzień) odżywienia i wsparcia dla naturalnego mikrobiomu, a w fazie lutealnej(15-28 dzień) – zmniejszenia ilości sebum na skórze i łagodzenia zmian. Po wykonaniu szeregu badań na probantkach i pracy nad recepturami stworzyłyśmy serie Phases, czyli trzy kremy do twarzy dostosowane do cyklu menstruacyjnego kobiety. Te wypracowane, przebadane i skutecznie działające 3 produkty: nawilżający (Phases1 ); odżywczy (Phass 2) i łagodzący zmiany skórne (Phases 3) są nie tylko i wyłącznie dopasowane dla kobiet mających naturalny cykl, ale są znakomite również dla osób w każdym wieku w zależności od potrzeb ich skóry.
Jakie są priorytety marki?
Wśród naszych głównych priorytetów jest tworzenie naturalnych kosmetyków wysokiej jakości
szeroko dostępnych i ciągłe poszerzanie portfolio produktów.
Bardzo blisko nam do tematów stricte kobiecych dotyczących uważnej pielęgnacji i dbania z czułością o swoje potrzeby. Chcemy dawać światu to co najlepsze z natury, jednocześnie dbając o kwestie estetyczne i ekologiczne naszych opakowań, bo mamy ogromną potrzebę piękna, przyjemności związanej z pięknym zapachem kosmetyków oraz dbania o naszą planetę. Każdy produkt Hagi to owoc wytężonej pracy nad dobraniem odpowiednich składników, przeprowadzonych badań, testów , wybór odpowiedniego opakowania i przygotowania komunikacji. Od samego początku, niezmiennie wszystkie produkty wytwarzamy samodzielnie. W zespole HAGI pracują kosmetolodzy, chemicy, specjaliści do spraw jakości, zapachów i bezpieczeństwa kosmetyków oraz kilka artystycznych dusz z głowami pełnymi pomysłów. Jesteśmy w 100% HANDMADE IN POLAND.
Jakie są rytuały dziewczyn?
Każda z nas jest inna i ma inną skórę z jej specyficznymi potrzebami. Gabrysia potrzebuje harmonii i uwielbia slow life, a skórę ma problematyczną, bo to klasyczny atopic. Do twarzy znakomicie dobrała sobie nasz krem nawilżający z korzeniem z rabarbaru, a jej rytuałem jest po kąpieli dobre nawilżenie i natłuszczenie skóry balsamem z olejem konopnym. Po tak przygotowanym posiłku dla ciała przychodzi czas na spędzenie go w miłym towarzystwie przy zapalonej świecy i relaksującym zapachu.
Agata jest, jak żywioł ognia – lubi eksperymentować i co chwile testuje na swojej skórze nasze
nowości. Jej rytuałem są scruby: zimą rozgrzewający z gałką i cynamonem.
Latem i po ćwiczeniach ochładzający z mentolem. Lubi skuteczne działanie, więc od produktu również wymaga tego samego. Uwielbia świętować aktywnie i zapraszać bliskich do wspólnego odpoczynku.
Do twarzy stosuje Phases, ale jest też wielbicielką kremu Detox.
Ja, ciagle ciekawa życia, ale już bazująca na wieloletnim doświadczeniu, lubię zmiany i dlatego
słuchając siebie, raz wybieram kąpiel przy świecach z solami aromateraputycznymi Hagi, innym
razem spadający z góry prysznic i mydło z gałką i olejem konopnym. Po kąpieli zawsze nakładam na ciało balsamy: Ziołowo Mi lub Malinowy Chruśniak. Uwielbiam masaż klasyczny naszymi olejkami do ciała, a do twarzy serię anti-aging i z zieloną herbatą. Kojąco działają na mnie kameralne spotkania i długie rozmowy.
Jeśli chodzi o inne propozycje z zakresu domowego SPA, które szczególnie polecamy na długie
jesienno-zimowe wieczory to będzie to cała linia Momenty. W jej skład wchodzi naturalna świeca
sojowa, olejek do ciała oraz masełko o głębokim korzenno – cytrusowym zapachu. Produkty
rozpieszczą naszą skórę i otulą ją zmysłowym zapachem pomarańczy, patchouli, sandałowca i
labdanum.